Zakładowa Organizacja Koordynacyjna ZZG w Polsce w Kompanii Węglowej uważa za bulwersujące i co najmniej dziwne wypowiedzi nowego prezesa spółki Mirosława Tarasa ukazujące się w mediach, a dotyczące wskazania przez niego rzekomej listy pięciu kopalń przeznaczonych do likwidacji.
Jak wynika z doniesień prasowych jednym ze sposobów wypracowania rentowności spółki miałoby być według nowego szefa KW S.A. wygaszenie wydobycia w niektórych zakładach. Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Mirosław Taras wyjawił, że kopalnie: Brzeszcze, Halemba, Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy oraz Pokój - to kopalnie, gdzie wydobycie jest prowadzone w bardzo złych warunkach. Nie wiemy jeszcze, które wybierzemy, ale te kopalnie są w bardzo złym stanie - wyjaśniał "Wyborczej" - jak pisze portal: bytomski.pl.
Dziwi nas taka postawa nowego prezesa, który z jednej strony deklaruje współpracę ze związkami zawodowymi i oczekuje, by nie były one recenzentami, a współautorami działań naprawczych w Kompanii Węglowej, a z drugiej chce likwidować kopalnie. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że metoda wygaszania kopalń i likwidacji niby nierentownych jest dobrze znana obecnemu prezesowi choćby z doświadczenia zarządzania kopalnią "Bogdanka", która również miała być likwidowana. Taka polityka w górnictwie ma złe skojarzenia i jak pokazały przykłady wielu kopalń nie sprawdziła się. Medialne zapowiedzi prezesa Tarasa bez wcześniejszych jakichkolwiek rozmów ze stroną społeczną prowadzą do wzrostu napięcia we wskazanych przez niego kopalniach i nie wróżą dobrze przyszłemu dialogowi.
Związkowcy Związku Zawodowego Górników w Polsce podczas posiedzenia 14 maja w Katowicach ZOK w Kompanii Węglowej apelują o jak najszybsze spotkanie z nowym prezesem celem prezentacji planów funkcjonowania kopalń i zakładów Kompanii Węglowej.
Przewodniczący Zakładowych Organizacji Koordynacyjnych
ZZG w Polsce Środowiska Kompanii Węglowej S.A.
|